W piątek po południu złoty umacniał się wobec głównych walut. Około godz. 17.30 za euro płacono 4,14 zł, za dolara 3,17 zł, a za funta 4,79 zł. Złoty osłabił się za to wobec franka, za którego płacono 3,37 zł. Różnice w kursach były jednak nieznaczne.
Złoty wzmocnił się wobec euro o 0,23 proc., wobec dolara o 0,61 proc., a funta - o 0,61 proc. Wobec franka szwajcarskiego osłabił się o 0,12 proc.
"W ostatnim czasie inwestorzy na rynku złotego bombardowani są zaskakującymi informacjami z krajowej gospodarki. Najpierw podwyższenie perspektywy ratingu przez Fitch, później obniżka stóp o 50 bp, teraz bardzo niski odczyt inflacji za luty. Złoty jednak reaguje na te informacje chłodno. Szczególnie kurs EUR/PLN pozostaje bardzo stabilny" - uważa główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień.
Jego zdaniem, w przyszłym tygodniu wydarzeniem numer jeden będzie posiedzenie Fed. "Coraz lepsze dane z amerykańskiej gospodarki - w tym świetne dane z rynku pracy za luty - sprawiają, iż Ben Bernanke będzie miał coraz większe kłopoty, aby stłumić głosy zwolenników ograniczenia programu skupu aktywów" - komentuje.
"W tle dane z krajowej gospodarki: rynek pracy (poniedziałek), produkcja (wtorek) oraz sprzedaż detaliczna (piątek). W czwartek poznamy natomiast protokół z posiedzenia RPP, który rzuci więcej światła na ostatnią decyzję o obniżeniu stóp o 50 bp" - dodał Kwiecień. (PAP)
aop/ her/ drag/