W Unii Europejskiej rośnie znaczenie takich usług społecznych jak pomoc rodzinom wielodzietnym albo opieka nad osobami starszymi, a ich świadczenie powinno się odbywać w stabilnych ramach prawnych i finansowych - uznała w środę Komisja Europejska, wydając specjalny komunikat w tej sprawie.
Dokument poświęcony jest "specyficznemu charakterowi" tzw. społecznych usług publicznych, które różną się zdecydowanie od usług transportowych albo telekomunikacyjnych, które także są świadczone w interesie ogólnym, ale nie mają charakteru społecznego.
Komisja Europejska zdecydowała się wydać ten komunikat, gdyż wiadomo już, że społeczne usługi publiczne nie będą objęte dyrektywą usługową, która ma zliberalizować unijny rynek usług. Prace nad tym kontrowersyjnym dokumentem trwają.
Nie oznacza to, że tych usług nie obejmuje jedna z kluczowych zasad wspólnego rynku, czyli swoboda świadczenia usług w UE, a także np. zasady zamówień publicznych. W dodatku rośnie ich ekonomiczne znaczenie - wraz ze starzeniem się społeczeństw będą zapewniały coraz więcej miejsc w pracy.
"Chcemy wyjaśnić sytuację, tak by sektor mógł się szybko rozwijać" - oświadczył na konferencji prasowej komisarz ds. pracy i spraw społecznych Vladimir Szpidla.
Specyfiką usług społecznych jest m.in. rosnące zaangażowanie sektora prywatnego, organizacji pozarządowych i wolontariatu. Wyjątkowy charakter polega także na ścisłym związku z odbiorcami (np. wspomaganymi rodzinami) i roli, jaką pełnią w wykonywaniu obowiązków państwa do opieki nad najsłabszymi. KE podkreśla w tym kontekście konieczność zachowania "europejskiego modelu socjalnego".
W środę KE rozpoczęła konsultacje w tej sprawie, nie wykluczając, że przedstawi propozycję odrębnej unijnej legislacji, czego domagają się liczni przedstawiciele europejskiej lewicy. Chcą oni, by unijne przepisy ograniczyły zasady konkurencji na rynku usług w tym specyficznym sektorze.
KE nie przedstawiła listy usług społecznych, więc kraje członkowskie wciąż będą je mogły same definiować.
"Ważne jest, aby nie naruszać tych kompetencji narodowych i nie tworzyć definicji usług społecznych na poziomie europejskim. Może to bowiem prowadzić z kolei do prób harmonizacji poszczególnych usług" - powiedziała PAP szefowa biura PKPP "Lewiatan" w Brukseli Magda Kopczyńska.
"Będziemy apelować do KE, aby dyskusja nad usługami społecznymi nie prowadziła do ograniczeń dla prywatnych firm, które chcą korzystać ze swobody oferowania usług w Unii Europejskiej" - dodała Kopczyńska.
Michał Kot (PAP)
kot/ mc/
