Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Taternik z Krakowa poniósł śmierć w Tatrach

0
Podziel się:

46-letni wspinacz z Krakowa zginął w Tatrach.
Do wypadku doszło najprawdopodobniej w sobotę. W niedzielę po
południu, w trakcie poszukiwań, załoga śmigłowca TOPR wypatrzyła
zwłoki mężczyzny na trawersie Hińczowej Turni -poinformował PAP
ratownik dyżurny TOPR.

46-letni wspinacz z Krakowa zginął w Tatrach. Do wypadku doszło najprawdopodobniej w sobotę. W niedzielę po południu, w trakcie poszukiwań, załoga śmigłowca TOPR wypatrzyła zwłoki mężczyzny na trawersie Hińczowej Turni -poinformował PAP ratownik dyżurny TOPR.

Mężczyzna wyszedł w góry w sobotę rano. Do księgi wyjść schroniska nad Morskim Okiem, gdzie nocował, wpisał, że zamierza przejść samotnie kilka łatwych dróg wspinaczkowych. Miał wrócić tego samego dnia o godz. 20. Kiedy nie powrócił do schroniska rozpoczęto procedurę poszukiwawczą. Sprawdzono, czy nie wrócił do Krakowa. W niedzielę od rana rozpoczęto poszukiwania wspinacza w Tatrach.

Przed godz. 19. ciało wspinacza dostrzeżono na trawersie Hińczowej Turni w rejonie Morskiego Oka. Wszystko wskazuje na to, że uległ wypadkowi, ale nie wiadomo dokładnie, w jakich okolicznościach, bo nie ma świadków zdarzenia.

Ten weekend był szczególnie tragiczny dla taterników. W sobotę polski wspinacz zginął na Słowacji. Z kolei w niedzielę, po polskiej stronie Tatr 43-letni wspinacz z Jastrzębia uległ wypadkowi podczas wspinaczki. Ugodzony przez spadający kamień doznał poważnego urazu głowy. (PAP)

czo/ mskr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)