Ministrowie spraw zagranicznych siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji (G-8) zaapelowali w czwartek do Izraela i Palestyńczyków, aby zrobili wszystko co możliwe, aby uspokoić sytuację po ostatnich wydarzeniach w Strefie Gazy.
Ministrowie zażądali, aby palestyńskie ugrupowanie Hamas niezwłocznie uwolniło porwanego w niedzielę izraelskiego żołnierza.
Na konferencji prasowej po spotkaniu w Moskwie szefowa amerykańskiej dyplomacji Condoleezza Rice zaapelowała do obydwu stron, aby "działały w sposób odpowiedzialny" na rzecz pokoju w regionie.
"Wzywamy Izrael od wykazania najwyższej powściągliwości w trakcie obecnego kryzysu. Szczególne zaniepokojenie budzi zatrzymanie członków palestyńskiego parlamentu i rządu" - czytamy w oświadczeniu szefów resortów spraw zagranicznych państw G-8.
Izraelskie wojsko aresztowało w czwartek w Ramalli i Dżeninie ośmiu członków rządu Autonomii Palestyńskiej, w tym wicepremiera, i około 20 palestyńskich deputowanych reprezentujących sprawujący władzę w Autonomii radykalny ruch islamski Hamas. Zatrzymania mają na celu wywarcie nacisków na Palestyńczyków, aby uwolnili uprowadzonego Izraelczyka, 19-letniego kaprala Gilada Szalita. (PAP)
jo/ ap/
4986 5049