Zatrzymany w poniedziałek w Niemczech b. senator Henryk Stokłosa ma nowego obrońcę. Żona biznesmena nie ujawnia, kto nim jest. Stokłosy nie bronią już prof. Zbigniew Ćwiąkalski, ani Jacek Gutkowski i Jacek Kondracki.
Prof. Ćwiąkalski poinformował PAP, że postanowił w poniedziałek zrezygnować z reprezentowania Stokłosy.
"Mam być ministrem sprawiedliwości i kodeks adwokacki nakazuje mi wymówienie stosunku obrończego" - powiedział w poniedziałek PAP mec. Ćwiąkalski.
Mecenasi Gutkowski i Kondracki także wymówili swe pełnomocnictwa - ale stało się to już wcześniej.
Podejrzany ma prawo ustanowienia sobie do trzech obrońców w sprawie karnej. Nie wiadomo, kto teraz będzie bronił Stokłosy. B. senator Henryk Stokłosa został zatrzymany w poniedziałek przez hamburską policję podczas kontroli drogowej w miejscowości Winsen.
19 listopada Sąd Okręgowy w Warszawie miał badać wniosek obrony Stokłosy o wydanie mu tzw. listu żelaznego, który pozwalałby mu stawić się przed polskimi organami wymiaru sprawiedliwości unikając aresztu - co najmniej do prawomocnego wyroku. Wobec tego, że Stokłosa został zatrzymany i w niedługim czasie powinien być przekazany Polsce na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania, sprawa "listu żelaznego" okaże się bezprzedmiotowa. (PAP)
kpr/ wkt/ bno/ woj/