Blisko 4 mln zł przeznaczył samorząd woj. śląskiego na pomoc dla poszkodowanych przez trąbę powietrzną i nawałnice, które przed tygodniem przeszły nad częścią regionu. W czwartek zarząd województwa podjął uchwałę w tej sprawie.
Uchwała będzie teraz przedstawiona sejmikowi, który zbierze się 27 sierpnia. Potem zarząd województwa wyda niezbędne akty wykonawcze i podpisze umowę z samorządami gmin, które zajmą się podziałem środków - poinformowały służby prasowe marszałka woj. śląskiego.
Decydując o przyznaniu pomocy przyjęto, że na każdy zniszczony budynek mieszkalny powinno przypadać 10 tys. zł. Łącznie daje to kwotę 3 mln 940 tys. zł. Nie musi to jednak oznaczać, że każda poszkodowana rodzina dostanie po 10 tys. zł. O zasadach podziału pieniędzy zdecydują lokalne samorządy na podstawie analizy zniszczeń i potrzeb.
"W umowach z samorządami zapiszemy, że pomoc zostanie przeznaczona na zadania z zakresu pomocy społecznej, z przeznaczeniem na udzielenie wsparcia osobom poszkodowanym w wyniku kataklizmu spowodowanego przez trąbę powietrzną" - powiedziała PAP rzeczniczka marszałka woj. śląskiego, Aleksandra Marzyńska.
Stosowne umowy zostaną zawarte między Województwem Śląskim a władzami dotkniętych przez żywił gmin: Blachownią, Mykanowem, Kamienicą Polską, Konopiskami, Kruszyną, Częstochową, Wielowsią, Toszkiem, Pankami, Herbami, Woźnikami, Lublińcem i Koszęcinem.
Marszałek województwa Bogusław Śmigielski zapowiedział uproszczenie wszystkich niezbędnych procedur związanych z przekazaniem pomocy, aby pieniądze jak najszybciej dotarły do potrzebujących.
Według wciąż niepełnych szacunków, w całym woj. śląskim żywioł spowodował straty przekraczające 20 mln zł. Trąba powietrzna zniszczyła ok. 400 budynków mieszkalnych, 10 z nich musi zostać rozebranych. 213 budynków ma zerwane dachy, 145 - inne uszkodzenia. W wyniku przejścia trąby powietrznej w całym regionie zostało poszkodowanych 459 rodzin (łącznie 823 osoby).
We wtorek rząd zdecydował, że poszkodowani przez wichurę otrzymają odszkodowania w pełni pokrywające ich straty. Dotychczas rząd przeznaczył na ten cel 25 mln zł, z czego 11 mln zł skierowano na naprawę szkód w woj. opolskim, ponad 10,5 mln zł - śląskim, 3,5 mln zł w łódzkim i 1 mln zł w podlaskim. 5 mln zł trafiło na zapomogi dla osób, które straciły majątek.
Jak mówił wicepremier Grzegorz Schetyna, całkowite koszty wypłacanych odszkodowań we wszystkich poszkodowanych regionach mogą zamknąć się w kwocie 50 mln zł. (PAP)
mab/ pz/ mow/
