XIII Festiwal Nauki rozpoczął się w sobotę w Warszawie. Największą w kraju imprezę popularyzującą naukę otworzyła debata pt.: "Jacy będziemy - czy humanistyka jest jeszcze potrzebna?". Festiwal potrwa do niedzieli 27 września.
W spotkaniu inauguracyjnym, które odbyło się w Pałacu Staszica w Warszawie, udział wzięli m.in.: przewodnicząca rady programowej Festiwalu prof. Magdalena Fikus, jego dyrektor dr hab. Maciej Geller, rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. Katarzyna Chałasińska-Macukow i zastępca prezydenta m.st. Warszawy Włodzimierz Paszyński.
W specjalnym liście do uczestników spotkania zwróciła się minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka. Zapewniła, że nauka jest najlepszą drogą do rozwiązania palących problemów cywilizacji i m.in. dlatego należy w nią inwestować.
"Obecnie toczy się kilka debat: o żywności modyfikowanej genetycznie, o zapłodnieniu in vitro, o energii jądrowej. Są to problemy, które powodują strach, bo jeśli czegoś nie rozumiemy, to się tego boimy" - zauważyła prof. Chałasińska-Macukow. Dodała, że nauka powinna wyjaśniać takie wątpliwości i pokazać, że nie zawsze to, czego nie pojmujemy stanowi niebezpieczeństwo.
Debatę inauguracyjną poświęconą przyszłości humanistyki poprowadzili: prof. Tadeusz Gadacz, prof. Andrzej Leder i doc. Robert Piłat z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.
Prof. Tadeusz Gadacz zauważył, że przyczyną obecnego kryzysu nauk humanistycznych jest m.in. brak równowagi w rozwoju techniki. "Podstawą nauk humanistycznych nie jest to, co możemy mieć, tylko kim możemy być" - powiedział. Zachowanie równowagi między tymi dwoma aspektami, może być sposobem na przywrócenie znaczenia nauk humanistycznych.
Znaczenie humanistyki podkreśliła również prof. Chałasińska-Macukow. Jak wyjaśniła XXI wiek kładzie nacisk na rozwój nauk ścisłych, które przyczyniają się do rozwoju gospodarki. "Jeśli zapomnimy, że gospodarka jest jedynie elementem rozwoju cywilizacji, to będziemy społeczeństwem robotów" - powiedziała.
W ciągu dziewięciu dni Festiwalu odbędzie się około 500 imprez: wykładów, pokazów, prezentacji, warsztatów, wystaw, debat i paneli dyskusyjnych. Przygotowali je naukowcy z placówek naukowych i edukacyjnych stolicy (m.in.: Uniwersytetu Warszawskiego, Politechniki Warszawskiej, Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, Polskiej Akademii Nauk, Centrum Nauki Kopernik oraz kilku warszawskich muzeów).
W tegorocznej edycji wyodrębniono około 15 głównych dziedzin, są to m.in.: informatyka i komputery; ekonomia; tematyka warszawska; tematyka darwinowska z okazji 200. rocznicy urodzin Karola Darwina.
Jak zapowiadała prof. Fikus w porównaniu do minionych edycji - organizatorzy starali się zmniejszyć liczbę wykładów, a wzmocnić część praktyczną Festiwalu, tak by stopniowo burzyć granicę między publicznością a naukowcami.
Wszystkie wydarzenia podzielono w sposób charakterystyczny dla warszawskiego Festiwalu Nauki. Na imprezę złożą się więc: debaty główne, kluby młodzieżowe, spotkania weekendowe, festiwalowe lekcje dla uczniów podstawówek i gimnazjów oraz Festiwal Nauki Młodego Człowieka - adresowany do najmłodszych pasjonatów wiedzy. Szczegółowe informacje na temat FN oraz pełny program jego tegorocznej edycji znajdują się na stronie internetowej www.festiwalnauki.edu.pl. Wstęp na wszystkie imprezy jest bezpłatny, choć z powodu ograniczonej liczby miejsc, na niektóre będą obowiązywały wcześniejsze zapisy.(PAP)
ekr/ mow/
