Senator Zbigniew Romaszewski powiedział podczas niedzielnej konwencji PiS, że rząd tej partii to "pierwszy rząd, który powiedział Europie, że Polska posiada swoją rację stanu"
Romaszewski stwierdził, że mówienie o polskiej racji stanu "jest to pewien kłopot dla Europejczyków", ale - podkreślił - jesteśmy tak samo dobrym członkiem Unii jak Niemcy, czy Francja. "Nie próbujmy zatkać Polsce ust (...), na to się nie zgodzimy" - powiedział.
Senator powiedział, że patologie powstałe w III RP muszą być naprawione, dodał jednak, że nie chodzi o oskarżanie winnych temu co się wtedy działo w Polsce.
Romaszewski powiedział, że Polskę czeka wiele pracy by zbudować państwo, w którym wszyscy obywatele będą korzystali z wolności, "która nie będzie tylko dorobkiem oligarchów".
Odpierał także zarzuty podnoszone przez niektórych działaczy opozycji, że Jarosław Kaczyński nie był aktywnym działaczem opozycji antykomunistycznej. Romaszewski mówił, że niektórzy w ten sposób "pomawiają" premiera. "To kłamstwo, lub brak wiedzy" - stwierdził Romaszewski. (PAP)
hgt/ ann/ mok/