Minister zdrowia Zbigniew Religa zapowiedział, że w ciągu najbliższych trzech lat (do 2009 roku) nakłady na opiekę zdrowotną wzrosną o 15 mld zł. Finansowanie służby zdrowia miałoby zwiększyć się z 3,9 proc. do 5 proc. PKB rocznie.
Religa powiedział w poniedziałek, że resort zdrowia liczy m.in. na istotny "zastrzyk" finansowy do systemu opieki zdrowotnej przez wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Miałoby to dać ponad 2 mld zł.
Minister chciałby także, żeby pieniądze na leczenie osób po wypadkach pochodziły z ubezpieczenia drogowego, czyli OC. Zwiększeniu środków miałoby także służyć to, że procedury wysokospecjalistyczne, jak np. leczenie dzieci z poparzeniami twarzami, byłyby finansowane z budżetu państwa, a nie - jak dotychczas - ze składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Religa podkreślił, że mógłby zaakceptować propozycję współpłacenia przez pacjentów za wizyty u specjalistów i pobyt w szpitalu, ale tylko pod pewnymi warunkami. Przypomniał jednocześnie, że zawsze był zdecydowanym przeciwnikiem takiego rozwiązania, gdyż uważa, że Polacy są na to za biedni. Wprowadzenie współpłacenia mogłoby dać dodatkowe 500-600 mln zł rocznie. (PAP)
eaw/ jra/