Obywatel Niemiec pracujący dla nigeryjskiej firmy budowlanej został porwany w czwartek w mieście Kano na północy Nigerii - podała policja. Ministerstwo spraw zagranicznych Niemiec sprawdza doniesienia o uprowadzeniu - podała rzeczniczka resortu.
Do porwania mężczyzny, zatrudnionego w firmie budowlanej Dantata & Sawoe, doszło na terenie jednej z budów na obrzeżach Kano - poinformowała policja, nie podając nazwiska uprowadzonego.
Niemieckie MSZ oświadczyło, że "pozostaje w kontakcie z wszystkimi odpowiednimi osobami" i stara się wyjaśnić zajście.
Trwają poszukiwania sprawców. Policja oświadczyła, że nie ma "jednoznacznych podejrzeń", czy porwania dokonała radykalna organizacja islamska Boko Haram czy też jeden z licznych miejscowych gangów. Boko Haram nie jest znana z uprowadzeń zagranicznych pracowników - przypomina amerykańska stacja CNN.
W miniony piątek w Kano, największym mieście północnej Nigerii, w strzelaninach i serii skoordynowanych zamachów bombowych przeprowadzonych przez Boko Haram zginęło ponad 200 osób.
Boko Haram, której nazwę tłumaczy się jako "zachodnia edukacja to świętokradztwo", walczy o wprowadzenie szariatu we wszystkich 36 stanach Nigerii. Szariat obowiązuje w północnych stanach, gdzie mieszka najwięcej muzułmanów. (PAP)
akl/ mc/
10663911 int. arch.