Według szefa Kancelarii Prezydenta Piotra Kownackiego, "zwykłym kłamstwem" są twierdzenia, że Lech Kaczyński zgodził się na niekorzystne dla Polski zapisy w pakiecie klimatycznym.
W czwartek szef MSZ Radosław Sikorski oświadczył, że w zeszłym roku "prezydent uzgodnił pakiet energetyczny w niekorzystnym dla Polski kształcie". "Za niekorzystne dla Polski rozwiązania w zakresie pakietu klimatycznego zgodził się na korzystne dla Niemiec rozwiązania w zakresie głosowania w Radzie Europejskiej" - powiedział. W piątek Sikorski powtórzył tę ocenę.
"Zwykłym kłamstwem jest mówienie, że w przeszłości prezydent zgodził się na jakieś niekorzystne dla Polski rozwiązania. Nic takiego nie miało miejsca" - podkreślił Kownacki podczas piątkowej konferencji prasowej.
"Nie jest tak, aby głowa państwa czy premier mieli ekspercką wiedzę w dowolnej dziedzinie (...) Prezydent Lech Kaczyński, profesor doktor habilitowany nauk prawnych, nie jest ekspertem z zakresu spraw klimatycznych. Podejrzewam, że magister historii Donald Tusk również nie jest ekspertem w zakresie spraw klimatycznych" - mówił Kownacki.
Z tego nie wynika - podkreślił - że szef rządu jest bardziej predystynowany niż prezydent do zajmowania stanowiska w sprawach klimatycznych.
Pakiet klimatyczno-energetyczny ma pozwolić UE na redukcję emisji CO2 o 20 proc. do 2020 r. w porównaniu z rokiem 1990. Polska i siedem innych wschodnioeuropejskich państw UE wskazują, że planowane przez Unię ograniczenia emisji dwutlenku węgla spowodują wzrost cen energii i negatywnie wpłyną na wzrost gospodarczy.(PAP)
ajg/ ura/ woj/