Szef unijnej dyplomacji Javier Solana spotkał się w czwartek w Madrycie z głównym irańskim negocjatorem ds. atomowych Alim Laridżanim na kolejnej rundzie rozmów w sprawie programu nuklearnego Iranu.
Rozmowy prowadzono za zamkniętymi drzwiami w pałacu Quinta del Pardo.
Rzeczniczka Solany Cristina Gallach poinformowała, że Solana ma "zażądać od Irańczyków dowodów ich elastyczności".
"Musimy uczynić wszystko, by móc rozpocząć oficjalne negocjacje. Dlatego konieczne jest, żeby Iran przestrzegał rezolucji Rady Bezpieczeństwa" ONZ - dodała Gallach.
Zachód podejrzewa, że irański program atomowy zmierza do budowy bomby atomowej. Tymczasem Teheran odrzuca te zarzuty, podkreślając, że służy on tylko rozwojowi cywilnej technologii nuklearnej.
W zeszłym tygodniu Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) przesłała do Rady Bezpieczeństwa ONZ raport, w którym stwierdziła, że Iran nie tylko zignorował kolejne ultimatum RB i nie wstrzymał wzbogacania uranu, lecz nawet zintensyfikował ten proces.
W grudniu 2006 roku ONZ nałożyła na Iran dwa pakiety sankcji. Mocarstwa ostrzegają przed trzecią, ostrzejszą rezolucją, jeśli Iran nie wstrzyma wzbogacania uranu. 24 maja wygasł 60-dniowy termin wstrzymania wzbogacania uranu, jaki wyznaczyła Iranowi RB, uchwalając 24 marca kolejne sankcje handlowe, administracyjne i finansowe wobec tego kraju. (PAP)
zab/ ro/
7950 7499 int. arch.