Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Iran: Adwokat Francuzki ma nadzieję, że sąd ją uwolni

0
Podziel się:

Adwokat 24-letniej Francuzki, nauczycielki akademickiej, którą
aresztowano za udział w demonstracjach antyrządowych po czerwcowych wyborach prezydenckich w
Iranie, wyraził w sobotę nadzieję, że jego klientka zostanie oczyszczona z zarzutów.

Adwokat 24-letniej Francuzki, nauczycielki akademickiej, którą aresztowano za udział w demonstracjach antyrządowych po czerwcowych wyborach prezydenckich w Iranie, wyraził w sobotę nadzieję, że jego klientka zostanie oczyszczona z zarzutów.

W sobotę w Teheranie odbyła się ostatnia rozprawa w procesie Clotilde Reiss, którą władze irańskie oskarżyły o zbieranie informacji i prowokowanie zamieszek.

Francuzka spędziła w irańskim więzieniu 1,5 miesiąca, skąd została zwolniona w sierpniu ubiegłego roku za kaucją pod warunkiem pozostania w Iranie pod nadzorem sądowym do czasu ogłoszenia wyroku.

Po ostatnim, sobotnim przesłuchaniu, które toczyło się przy drzwiach zamkniętych, adwokat Francuzki Mohammad Ali Mahdavi-Sabet powiedział, że bardzo optymistycznie zapatruje się na oczyszczenie swej klientki z zarzutów.

Dodał, że sąd ma tydzień na ogłoszenie wyroku.

Podczas procesu Reiss przyznała, że uczestniczyła w powyborczych manifestacjach w Iranie i poprosiła o wybaczenie.

Władze francuskie od samego początku utrzymywały, że ich obywatelka jest niewinna. To one zapłaciły za Reiss kaucję wynoszącą ok. 200 tys. euro. Prezydent Nicolas Sarkozy wykluczył jednak wymianę Francuzki na któregoś z irańskich więźniów odbywających karę we Francji. Taką wymianę miał sugerować we francuskich mediach prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad.

Clotilde Reiss jest jedną z wielu osób sądzonych w Iranie w związku z udziałem w powyborczych protestach przeciwko reelekcji Ahmadineżada. Opozycja uważa, że wyniki wyborów z czerwca roku 2009 zostały sfałszowane.(PAP)

mmp/ kar/

5484284 5484349

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)