Do Sejmu wpłynął wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu posłowi Platformy Obywatelskiej Waldy'emu Dzikowskiemu - poinformował we wtorek PAP szef biura prasowego Sejmu Janusz Kotański.
W połowie listopada do Prokuratury Krajowej wniosek ten skierowała Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu w związku z podejrzeniem posła o korupcję.
Na początku października "Rzeczpospolita" napisała, że w czasie, kiedy Waldy Dzikowski był wójtem gminy Tarnowo Podgórne, poznański przedsiębiorca budowlany Marek Trzmielewski z wdzięczności za wygrane przetargi przebudował obecnemu politykowi PO dom. Według gazety, w latach 1997-1998 przedsiębiorca wygrał przetargi na łączną kwotę 5 mln zł, a przebudowa domu Dzikowskiego kosztowała 50 tys. zł.
W połowie listopada w rozmowie z PAP Dzikowski wszystkiemu zaprzeczył i zapowiedział, że wystąpił do Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu o przesłuchanie jego i jego rodziny w charakterze świadków. "Dziwi mnie to, że prokuratura prowadząc śledztwo w tej sprawie bazuje tylko i wyłącznie na zeznaniach jednego świadka. W zawiązku z tą sprawa ustanowiłem pełnomocników, prokuratura poinformowała ich, że nie jestem stroną w tej sprawie" - oświadczył Dzikowski.
We wtorek do czasu nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z Dzikowskim. W ubiegłym tygodniu poseł zapowiedział, że decyzję o tym, jak zachowa się w sprawie wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu podejmie po zapoznaniu się z nim.
Sejm może wyrazić zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej bezwzględną większością głosów. Poseł może także złożyć oświadczenie o dobrowolnym zrzeczeniu się immunitetu. (PAP)
km/ ura/ jra/