Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Neofit nowym patriarchą bułgarskiej Cerkwi prawosławnej

0
Podziel się:

68-letni metropolita Ruse Neofit został wybrany w niedzielę na zwierzchnika
bułgarskiej Cerkwi prawosławnej. Głosowało na niego 90 osób z ogólnej liczby 138 duchownych i
świeckich delegatów cerkiewnego soboru w Sofii.

68-letni metropolita Ruse Neofit został wybrany w niedzielę na zwierzchnika bułgarskiej Cerkwi prawosławnej. Głosowało na niego 90 osób z ogólnej liczby 138 duchownych i świeckich delegatów cerkiewnego soboru w Sofii.

Do wyboru doszło w drugiej turze. W pierwszej żaden z trzech kandydatów - metropolitów - Neofit, Gabriel i Galakcjon - nie zebrał niezbędnej większości dwóch trzecich, czyli 92 głosów. W drugiej turze do wyboru niezbędna była większość 50 proc. plus jeden głos.

Po głosowaniu i uroczystej procesji z udziałem przedstawicieli prawosławnych cerkwi w katedrze Aleksandra Newskiego w Sofii odbędzie się uroczysta intronizacja nowego patriarchy.

Według krajowych mediów Neofit był uważany przez zmarłego w listopadzie zwierzchnika cerkwi Maksyma za najbardziej godnego następnego zwierzchnika bułgarskiej Cerkwi. Urodzony w 1945 roku w Sofii jako Symeon Dymitrow, jest absolwentem seminarium duchownego w Sofii. W 1973 roku przyjął święcenia i przyjął imię Neofit. Od początku lat 80. pełnił szereg odpowiedzialnych funkcji, był sekretarzem i rzecznikiem Św. Synodu. W połowie lat 90. odegrał ważną rolę w przezwyciężeniu podziału w cerkwi. Od 1994 roku jest metropolitą Ruse.

Nowy patriarcha jest jednym z 11 członków Św. Synodu, który ma teczkę agenta w archiwach byłych służb specjalnych okresu komunistycznego. Według dokumentów opublikowanych przez komisję ds. ujawnienia archiwów, został on zwerbowany w 1983 roku. W archiwach nie zachowano ani jednego napisanego przez niego dokumentu. Według raportów oficera prowadzącego miały być to sprawozdania z wyjazdów zagranicznych. Tuż po zmianach politycznych w 1989 roku Neofit odmówił dalszej współpracy i 21 marca 1990 roku został skreślony z listy agentów.

Na ujawnione przez komisję dokumenty Neofit zareagował oświadczeniem, że z trudem radzi sobie z sytuacją, w której się znalazł. "Nigdy nie chciałem nikogo kompromitować, ani nie korzystałem z przywilejów SB" - powiedział w styczniu 2012 roku.

Według mediów krajowych i większości analityków Neofit jest najbardziej odpowiednim kandydatem na patriarchę. "Jego imię nie było zamieszane w żadne skandale, jest postacią dążącą do kompromisu w Synodzie, podzielonym między zwolenników metropolitów Warny Cyryla i Płowdiwu - Mikołaja" - napisała w niedzielę gazeta "Dnewnik".

Sprawa teczki zeszła na drugi plan po publikacjach na temat afer finansowych i majątkowych innych kandydatów. "Będzie to patriarcha, którego bułgarska Cerkiew nie będzie się wstydzić. Będzie kontynuował tradycje swojego poprzednika Maksyma" - komentował wybór wpływowy obserwator Nikołaj Michajłow.

Najpoważniejszy konkurent Neofita, metropolita Łowecza Gabriel nie ma teczki w SB, lecz ciąży na nim afera finansowa - transfer w 1997 roku pieniędzy bułgarskiej Cerkwi do rosyjskiego banku. Kiedy wiadomość ta przedostała się do wiadomości publicznej, metropolita stwierdził, że dokonał tego z błogosławieństwem patriarchy Maksyma. Było to już po śmieci zwierzchnika bułgarskiej Cerkwi prawosławnej.

Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ jo/ eaw/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)