Od 1 grudnia na Białorusi wejdą do służby dwa kolejne, otrzymane od Rosji przeciwlotnicze kompleksy rakietowe S- 300, które zostaną rozmieszczone w rejonie Grodna, czyli niedaleko granicy z Polską - poinformował w piątek białoruski minister obrony Leanid Malcou.
Białoruś ma już na uzbrojeniu dwa kompleksy S-300, przekazane przez Rosję w maju. Rozmieszczono je w okolicach Brześcia, też przy granicy z Polską.
Kompleksy te "pomyślnie wykonują zadanie obrony naszych granic powietrznych" - ocenił Malcou. Podkreślił, że stanowią one część systemu obrony przeciwlotniczej w ramach Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) na kierunku zachodnim.
Rosja jeszcze przed rozmieszczeniem pierwszych S-300 na Białorusi zapewniała NATO, że nie są one skierowane przeciwko Sojuszowi Północnoatlantyckiemu. Według Moskwy kompleksy rakietowe mają "czysto obronny charakter" i zostały sprzedane do wielu państw na całym świecie. (PAP)
kar/ mc/