Przy dźwiękach "Alleluja" Haendla o godzinie 21.10 w sobotę rozpoczęło się z udziałem Benedykta XVI wieczorne czuwanie modlitewne, które jest rodzajem podsumowania V. Światowego Spotkania Rodzin trwającego od 1 lipca w Walencji.
Kwiaty do ołtarza przyniosły rodziny w przepięknych ludowych strojach z różnych regionów Hiszpanii. Papież wstał z tronu, gdy podjechała do niego na wózku niepełnosprawna dziewczyna, a następnie wszystkich już pozdrawiał na stojąco.
Z niektórymi uczestnikami czuwania papież rozmawiał dłuższą chwilę, stojąc.
Świadectwa wiary złożyły młode rodziny z Walencji, Litwy i Indii, małżonkowie z Kuby, Konga, Włoch i Rumunii, starsze małżeństwa z Francji, Wenezueli, Australii i Belgii.
Głos zabierali także przedstawiciele instytutów studiów nad rodziną z samej Walencji, a także Rzymu i Salvador de Bahia w Brazylii.
Przybyli również uczestnicy poprzednich Spotkań rodzin - w Rzymie, Rio de Janeiro i na Filipinach. Mówili o swoich doświadczeniach.
Przedstawiciele innych wyznań (Kościoła syryjskiego, prawosławnego z Rosji i luterańskiego z kilku krajów) opowiadali o doświadczeniach rodzin chrześcijańskich w społeczeństwie muzułmańskim, o doświadczeniach w społeczeństwach zniszczonych przez panującą przez lata ateistyczną ideologię.
Tematem wypowiedzi był także "ekumenizm na co dzień", to jest doświadczenia małżeństw "mieszanych", m.in. katolicko- prawosławnych .
Podczas czuwania wystąpiły zespoły baletowe z Walencji, Brazylii i Tajwanu, prezentujące tradycyjne układy taneczne. Znany włoski aktor Lino Banfi mówił o swoim doświadczeniu aktora grającego w "rodzinnym serialu telewizyjnym" i 45-letnim doświadczeniu małżeńskim.
Modlitwom, biblijnym czytaniom i świadectwom towarzyszą muzyka i śpiew. Wiele miejsca zajmuje niezwykle widowiskowy hiszpański folklor.
Niemal na zakończenie spotkania przygotowano wielką atrakcję: występ światowej sławy sopranistki, Monserrat Caballe, która zaśpiewa "Ojcze nasz" skomponowane przez Jose Marię Cano.
Na zakończenie Benedykt XVI odczyta przesłanie do rodzin całego świata i udzieli zebranym błogosławieństwa. Zakończeniem będzie imponujący pokaz sztucznych ogni.
Na V. Światowe Spotkania Rodzin przybyli Polacy m.in. z Łodzi, Szczecina i Krakowa. Są też Polacy mieszkający na stale w Walencji i tacy, którzy przyjechali z Austrii. Większość przybyła w zorganizowanych grupach, niektórzy jako pielgrzymi indywidualni bądź z rodzinami.
Wszyscy nasi rodacy mówili o radości, jaką wywiozą z Walencji, ze spotkania z Ojcem Świętym.
Żadne statystyki nie pozwalają niestety podać przybliżonej liczby polskich uczestników spotkań. W mszy świętej odprawionej w sobotę rano w kościele św. Antoniego, pełniącego rolę "polskiej parafii" w Walencji przez kard. Stanisława Dziwisza i bpa Stanisława Stefanka, przewodniczącego komisji ds. rodziny Konferencji Episkopatu Polski, uczestniczyło kilkaset osób.
Joanna Pietrzak-Thebault (dla PAP)
ik/ ro/