15.3.Legnica(PAP) - Były prezydent Legnicy jest podejrzanym w sprawie nieprawidłowości przy sprzedaży gruntu pod inwestycję w tym mieście. Prokuratura przedstawiła mu w środę zarzut niedopełnienia obowiązków i wyrządzenia 2,5 mln zł szkody w mieniu gminy.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Liliana Łukasiewicz, w sprawie podejrzanych jest w sumie sześciu samorządowców; obok byłego prezydenta, są to jego zastępcy i członkowie zarządu miasta. Zarzuty niegospodarności przedstawiono pierwszym samorządowcom w lutym. Do tej pory przedstawiono je już wszystkim sześciu podejrzanym.
W sprawie chodzi o grunt złożony z dwóch działek, który, zdaniem prokuratury, sprzedano z naruszeniem prawa. Według prowadzących śledztwo, samorządowcy, wiedząc o konieczności poniesienia przez gminę nakładów finansowych na przygotowanie działek do sprzedaży, nie uwzględnili tych kosztów przy określaniu wartości nieruchomości. Gmina miała na tym stracić 2,5 mln zł i na tyle wyliczono szkodę powstałą w jej majątku. (PAP)
msj/ bno/