# dochodzi inf. o areszcie dla podejrzanego #
30.12. Gdańsk (PAP) - Sąd Rejonowy w Kwidzynie zdecydował w poniedziałek wieczorem o tymczasowym areszcie dla 22-letniego mieszkańca Kwidzyna (Pomorskie) podejrzanego o zabicie ze szczególnym okrucieństwem 30-letniego mężczyzny i jego 8-letniego syna. 22-latek przyznał się do zbrodni.
Z wnioskiem o 3-miesiączny areszt dla 22-latka wystąpiła w poniedziałek po południu do miejscowego sądu kwidzyńska prokuratura. O decyzji sądu przychylającej się do wniosku poinformował PAP prokurator Jarosław Pawluczuk.
Wcześniej szef Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie Piotr Jankowski informował, że aresztowanie sprawcy przestępstwa jest konieczne ze względu na to, że grozi mu najwyższy wymiar kary tj. dożywotnie więzienie. Oprócz zarzutu podwójnego zabójstwa 22-latkowi postawiono także zarzuty kradzieży mienia i posiadania środków odurzających.
Podejrzany złożył w niedzielę obszerne wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sprawca zabójstwa i ojciec dziecka znali się, byli kolegami. Mężczyzna i jego syn zginęli od uderzeń młotkiem w głowę w mieszkaniu w Kwidzynie.
"Ofiara zabójstwa na co dzień przebywała w Anglii i przyjechała na święta do Polski. Z wyjaśnień podejrzanego wynika, że najpierw pozbawił życia dorosłego, a potem dziecko jako świadka zbrodni" - poinformował Jankowski.
Oba ciała odkrył w sobotę starszy człowiek, który na co dzień pilnuje mieszkania i ma do niego klucze.
Według prokuratury motywem morderstwa był rabunek. Z mieszkania zamordowanego mężczyzny zginęło m.in. 1 tys. zł, 25 funtów brytyjskich i dokumenty, z parkingu został też skradziony jego samochód volkswagen passat. Za zrabowane pieniądze 22-latek zrobił zakupy, kupił sobie buty i kurtkę.
Sprawca zabójstwa wyjaśnił śledczym, że jako bezrobotny jest na utrzymaniu dziadka. (PAP)
rop/ aks/ pz/