Żołnierz NATO został zabity w piątek na południu Afganistanu w zamachu samobójczym - poinformowały w komunikacie Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa Afganistanu (ISAF).
Tymczasem agencja Reutera podała, że rzecznik Talibanu twierdzi, iż w zamachu zginęło ośmiu zagranicznych żołnierzy.
Do zamachu doszło w graniczącym z Pakistanem mieście Spin Boldak w prowincji Kandahar. Samobójca za kierownicą białej toyoty wysadził się w momencie, gdy obok przejeżdżał konwój NATO.
Siły ISAF nie ujawniły narodowości zabitego żołnierza, pozostawiając to państwu, z którego pochodził.
Domniemany rzecznik Talibanu Kari Jusaf Ahmadi powiedział, że za zamach są odpowiedzialni talibowie, a przeprowadził go Afgańczyk o nazwisku Mohammad Ilias.
Ahmadi często informuje dziennikarzy o odpowiedzialności talibów za zamachy, ale jego związki z Talibanem są niejasne. (PAP)
mw/ ap/
4837 4893 4803