Rząd w Sofii uznał, że przedstawianie Bułgarii jako jednej wielkiej toalety tureckiej jest obraźliwe. Kiedy protest został złożony, Czechy, kierujące pracami Unii, zdecydowały się ocenzurować wystawę. Fragment przedstawiający Bułgarię został więc zakryty płótnem. Czeski rząd już w ubiegłym tygodniu zapowiadał, że zastosuje się do prośby Sofii i przy okazji przeprosił tych, którzy poczuli się urażeni wystawą.
Jeśli chodzi o Polskę, to jest ona przedstawiona jako pole z kartoflami, na którym zakonnicy wbijają tęczową, gejowską flagę w geście podobnym do amerykańskich żołnierzy zdobywających japońską wyspę Ivo Jima w 1945 roku. Niemcy są pokryte siecią autostrad, które układają się w swastykę. Włochy to boisko piłkarskie. Tyle, że po uruchomieniu instalacji, zawodnicy ubrani w narodowe stroje wykonują z piłkami nieprzyzwoite gesty. Francja to miejsce ciągłych strajków, a Holandię zalała woda, znad której wystają tylko fragmenty minaretów. A jeśli o Czechy natomiast to zaprezentowano tablicę na której wyświetlane są wypowiedzi eurosceptycznego prezydenta Vaclava Klausa.