Polityk z otoczenia premiera mówi gazecie, że nie ma pewności czy Czuma za miesiąc będzie jeszcze ministrem. Jak się nieoficjalnie mówi - pisze "Rzeczpospolita" - premier postanowił przygotować kadrowy wariant awaryjny. Według informatora dziennika, premier uzyskał zapewnienie od jednego z autorytetów prawniczych, że ten przyjąłby stanowisko ministra sprawiedliwości, gdyby musiało dojść do dymisji.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/kry/to/