Sekretarz Generalny w wydanym komunikacie podkreślił, że morderstwo Stanislawa Markelowa, adwokata osób, broniących praw człowieka w Czeczenii jest tragiczną kontynuacją zabójstw popełnionych w Rosji na osobach zaangażowanych w obronę praw człowieka. Wpisuje się w to także morderstwo dziennikarki Anastazji Baburowej.
Zdaniem Terry'ego Davisa, fakt, że adwokat, był obrońcą zamordowanych Mokhamadsalakha Masayeva i Anny Politowskiej, daje dużo do myślenia. Sekretarz Generalny Rady Europy zaznaczył, że na Rosji spoczywa obowiązek postawienia sprawców przed sądem i ujawnienia mocodawców tych zbrodni.
Jeśli tak się nie stanie, Rosja straci wiarygodność jako państwo prawa, respektujące wolność wypowiedzi i prawa człowieka.
Szwajcarski deputowany Dick Marty oświadczył natomiast, że ostatnie morderstwa dowodzą, iż obrońcy praw człowieka w Rosji znajdują się w niebezpieczeństwie. Podkreślił, że władze rosyjskie, powinny działać stanowczo i dać wyraźny sygnał, że sprawcy tych zbrodni będą ukarani.