Dwie ciężej ranne osoby zostały przetransportowane do szpitala, jedna ma tylko lekkie obrażenia. O polskiej narodowości ofiar wypadku na górze Grossglockner poinformowała miejscowa policja.
Alpiniści wpadli do szczeliny lodowca w drodze ze schroniska "Adlersruhe" do schroniska "Erzherzog-Johann Huette", na wysokości przeszło 3 tysięcy metrów nad poziomem morza. Ratownicy wydobyli ich ze szczeliny, ale dwaj alpiniści już nie żyli. Według austriackiej policji, przyczyną wypadku był błąd alpinistów. Grossglockner w paśmie Wysokich Taurów wznosi się 3 tysiące 797 metrów nad poziomem morza.
W akcji ratunkowej brały udział cztery śmigłowce.