Profesor Marciniak zauważa zarazem, że ma wrażenie, iż groźby nacelowania rosyjskich rakiet na Polskę formułowane przez Rosjan mają wpływ na postawę rządu Tuska. Dlatego - zdaniem politologa - Rosjanie mogą mieć pewną satysfakcję, że ich pogróżki okazały się skuteczne.
Profesor Marciniak dodaje, że - jeśli nasz kraj odrzuci amerykańską ofertę - to Polska będzie przedstawiana jako kraj nieprzewidywalny, na którego politykę mogą wywierać wpływ doraźne bodźce. W ten sposób zaczną nas postrzegać także kraje zachodnie.
Wywiad z profesorem Włodzimierzem Marciniakiem - w "Naszym Dzienniku".
"Nasz Dziennik"/IAR/kry/dabr