Chodzi o milion 232 tysiące dolarów i pół miliarda starych złotych, które w 1990 roku Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego pożyczyła PZPR. Pieniądze były przeznaczone na pomoc w tworzeniu Socjaldemokracji RP - kontynuatorki PZPR.
Sprawa "pożyczki moskiewskiej" była w przeszłości badana przez prokuraturę. Chodziło o wyjaśnienie, czy pieniądze z Moskwy trafiły do Polski zgodnie z prawem. Postępowanie zostało jednak umorzone w 1995 roku przez ministra sprawiedliwości Jerzego Jaskiernię z SLD.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.