Z kolei według Narodowego Funduszu Zdrowia, najpierw lekarze muszą zawiesić protest, a potem minister zdrowia w trybie pilnym przestawi inicjatywę legislacyjną i wówczas prezes Funduszu będzie mógł zawiesić kary dla lekarzy. Maciej Hamankiewicz podkreślił, że Prezydium jest gotowe rekomendować zakończenie protestu. "Mamy analizę prawną tego komunikatu i z niej jednoznacznie wynika, że zespół Naczelnej Rady Lekarskiej zobowiązuje się - po spełnieniu warunków progowych - do zarekomendowania Naczelnej Radzie zaprzestanie protestu, a prezes NFZ jako akt dobrej woli ze strony rządzących w dniu dzisiejszym ma wydać komunikat o niekaraniu lekarzy, zgodnie z artykułem 48 ustawy, i oczekujemy, że to zrobi, bo źle by świadczyło o stronie rządowej. " - powiedział prezes Hamankiewicz.
Prezes Hamankiewicz podkreślił, że prezes NFZ Jacek Paszkiewicz nie może warunkować wydania komunikatu o zawieszeniu kar dla lekarzy. "Prezes NFZ ten komunikat - ustalono - wyda, po to, aby każda ze stron zrobiła pewne ustępstwo, także nie może być warunkowania przez prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia wydania tego komunikatu" - podkreślił. Według rzecznika NFZ Andrzeja Troszyńskiego, z komunikatu podpisanego w nocy w resorcie zdrowia wynika, że najpierw lekarze przerwą protest a dopiero Narodowy Fundusz Zdrowia wyda komunikat o niekaraniu lekarzy.
IAR