Zamachu dokonano w mieście Taza, 30 kilometrów na południe od Kirkuku. Prowadzony przez terrorystę-samobójcę samochód eksplodował koło szyickiego meczetu. Wybuch uszkodził świątynię i kilkanaście sąsiednich domów.
Taza jest ośrodkiem mniejszości turkmeńskiej. Do zamachu doszło kilka dni przed zapowiadanym wycofaniem amerykańskich żołnierzy z irackich miast. Rodzi to obawy przed nasileniem przemocy po odejściu Amerykanów do baz.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.