Arcybiskup Życiński powiedział, że zgodnie z zasadami przyjętymi przez Kościół, publiczne wyznanie winy nie dotyczy krzywdy wyrządzonej jednej konkretnej osobie. Jego zdaniem, publicznego przyznania się wymagają takie działania, które w trwały sposób szkodziły jakiejś społeczności.
Metropolita lubelski zaapelował też o humanitarne traktowanie sędziwych kapłanów, którzy nie pełnią juz żadnych funkcji.
Arcybiskup Życiński zapowiedział, że poszczególne przypadki współpracy księży z SB będzie powierzał analizie zaufanego kręgu osób i nie planuje powołania formalnej komisji. Powiedział, że w przypadku udowodnionej współpracy ze służbami PRL-u przychyla się do poglądu kardynała Stanisława Dziwisza. Jego zdaniem tacy księża powinni zrzec się dotychczasowych stanowisk.