Polscy żołnierze otrzymali od wywiadu wojskowego informację, że kilku ważnych talibów z Ghazni zamierza spotkać się na południu prowincji. Polacy polecieli na miejsce śmigłowcami i w środku nocy zatrzymali czterech rebeliantów.
Według wojskowych, jeden z zatrzymanych jest odpowiedzialny za ataki moździerzowe na polskich żołnierzy i w strukturze talibów w Ghazni jest jednym z dowódców. Inny ze schwytanych rebeliantów ma być specjalistą od ataków za pomocą min-pułapek. To właśnie on ma być odpowiedzialny za większość tego typu ostatnich zamachów na polskich żołnierzy.
To kolejna w ostatnim czasie akcja Polaków w czasie której zatrzymano talibów organizujących zamachy na siły NATO. Ocenia się, że od maja polscy żołnierze w prowincji Ghazni wyeliminowali ponad 200 rebeliantów.