Adam Bielan, który spotkał się w stolicy Gruzji z politykami zarówno obozu rządzącego, jak i opozycji, podkreśla, że liderzy separatystycznych republik, pozostających w granicach Gruzji - Abchazji i Południowej Osetii - powinni zdawać sobie sprawę z zagrożeń, jakie niesie z sobą ich sojusz z Rosją.
Zdaniem Adama Bielana, Gruzini powinni mieć poczucie, iż mogą liczyć na wsparcie Europy Zachodniej. Bielan uważa, że uznanie przez zagranicznych obserwatorów środowych wyborów parlamentarnych za zgodne ze standardami demokracji, spowoduje wzrost pozycji Gruzji na arenie międzynarodowej.
Wczoraj prezydent Micheil Saakaszwili zarzucił Moskwie chęć naruszenia terytorialnej integralności Gruzji i zwrócił się do państw Europy Zachodniej o wsparcie.