Jest oficjalna zgoda Unii Europejskiej na wysłanie misji do Kosowa, serbskiej prowincji, zamieszkanej w większości przez Albańczyków.
Rano decyzja w sprawie misji Unii Europejskiej w zakresie praworządności w Kosowie pod nazwą EULEX KOSOWO została opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE.
O północy w piątek minął czas na zgłaszanie do sekretariatu Rady UE sprzeciwu w sprawie przyjęcia planu operacyjnego misji przez państwa członkowskie (tzw. procedura ciszy).
- _ Żaden kraj nie zgłosił sprzeciwu _ - poinformowały w sobotę rano źródła unijne.
W praktyce nie oznacza to natychmiastowego wysłania policjantów do Kosowa, tylko _ uruchomienie zegara _. UE będzie mieć równo 120 dni na przejęcie obowiązków po misji ONZ, która od dziewięciu lat administruje tą formalnie wciąż należącą do Serbii prowincją.
Misja ma liczyć prawie 2000 policjantów i prawników. Część z nich już jest na miejscu - służy pod flagą Narodów Zjednoczonych. Polska ma w kosowskiej Mitrovicy ponad 130 policjantów i na razie nie zamierza zwiększać swojego zaangażowania.
* ZOBACZ TAKŻE:*Kosowo: Nowy premier zapowiada niepodległość
Słowenia chce załatwić sprawę Kosowa
Rosja nie uzna niepodległości Kosowa
Unijna misja, która będzie w pełni gotowa do działania w ciągu 4 miesięcy, ma przygotować sprawnie działającą administrację w Kosowie. Prowincja natomiast już przygotowuje się do ogłoszenia niepodległości. Unia Europejska nie może sama uznać deklaracji Prisztiny - będą o tym decydować poszczególne państwa członkowskie i większość z nich już zapowiedziała, że to zrobi.