Turcja jest gotowa zapewnić Rosji współudział w gazociągu Nabucco, który ma połączyć kraje nadkaspijskie z Europą Zachodnią - zapowiada minister spraw zagranicznych Turcji, Ali Babacana.
- _ Każdy kraj dąży do zdywersyfikowania swych zasobów energetycznych. My konkretnie chcemy, by gaz w rurociągu Nabucco pochodził z różnych źródeł _ - zapowiada turecki minister. - _ Naszej polityki w tej kwestii nie traktujemy jako konkurencyjnej wobec polityki rosyjskiej, lecz przeciwnie, uważamy, że obie się nawzajem uzupełniają. _
_ _Babacan podkreśla, że Rosja zapewniła Turcji dodatkowe dostawy gazu, gdy ta miała kłopoty z gazem importowanym z Iranu. Turecki państwowy koncern gazowy Botas zawarł z Gazpromem porozumienie w sprawie budowy wspólnych obiektów magazynowania gazu.
ZOBACZ TAKŻE:
Nabucco miałby transportować gaz z Iranu, Iraku, postradzieckich państw nadkaspijskich i być może Rosji przez Turcję, Bułgarię, Rumunię i Węgry do Austrii. Jednak ten szacowany na 4,6 mld euro projekt wciąż nie ma wiarygodnego harmonogramu czasowego, a niektóre państwa partnerskie - zwłaszcza Węgry - demonstrują wobec niego sceptycyzm.
_ _